Pajacyki są bliskie memu sercu, odkąd kojarzą mi się ze strojem, jaki uszyła babcia na balik przebierańców. Postanowiłam przenieść takiego stworka na kawałek drewna i tym samym Makowski nabrał nowego charakteru, w sam raz do powieszenia nad kominkiem czy na wąskiej ściance.
Malowane akrylami na lekko przeszlifowanej desce. Teraz czeka na impregnację.
Malowane akrylami na lekko przeszlifowanej desce. Teraz czeka na impregnację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Twoje zdanie motywuje mnie do pracy. Podziel się proszę ; )