piątek, 7 października 2011

Prezent niekonwencjonalny

Ile razy patrzyłam na przedsionek domu rodziców tyle razy biłam się w piersi: DLACZEGO???

Był paskudny. A że córek mają sporo a mi się przyśniło jak to powinno wyglądać, żeby uratować nasz honor postanowiliśmy zrobić grupowy prezent świąteczny już teraz. Uwaga na przyszłość: jeśli chcecie pokryć za jednym zamachem ciemny zielony kolor beżowym- zapomnijcie. Zielone prześwity są trudne do pokrycia! Zwłaszcza, gdy mamy do dyspozycji mało czasu, zanim mama wróci z pracy.

Jeszcze brakuje ozdobników i lustra, ale z tym już poczekamy na dogodniejszy termin. Grunt, że się zrobiło ciepło na wejściu!

Reakcja mamy: bezcenna! "Dziękuję, że posprzątałyście, tak tu czysto". Dopiero po chwili zorientowała się, że  zmieniliśmy kolor ścian i usunęliśmy niepotrzebne meble!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twoje zdanie motywuje mnie do pracy. Podziel się proszę ; )